Culturomaniaczka's Reviews > To Hate Adam Connor

⭐️ 3.5/5
🩷 18+
🔥 2/5

Ta książka miała lepsze i gorsze momenty i gdyby nie główna bohaterka to myślę, że byłabym zakochana.

Lucy po ciężkim rozstaniu z chłopakiem, nie ma gdzie się podziać, więc jej najlepsza przyjaciółka postanawia zaproponować jej zamieszkanie razem z nią i jej mężem, Jasonem Thorn’em - sławnym aktorem Hollywood. Lucy jednak nie wie, że dwójka najbliższych jej osób mieszka dom obok nieziemsko przystojnego aktora, Adam’a Connor’a. Dziewczyna jest zachwycona nowym sąsiadem, do momentu gdy ten… przyczynia się do jej aresztu za stalking…

Zakochałam się w Adamie Connorze! Jakby ten facet i jego relacja z synem 😭😭😭 no po prostu miód na moje serduszko 🫶🏼. Cały czas szczerzyłam się na wszystko co ten mężczyzna mówił i robił… I AM IN LOVE WITH HIM. Jego relacja z Lucy też zdobyła moje serce - ich żarty i przekomarzanki były genialne, a jeszcze lepsze to, że nie zniknęły po tym jak przestali siebie nienawidzić 😭. I LOVE IT!

Jednak książka ma też swoje minusy, a największym z nich jest jej bohaterka. Nie czytałam wcześniejszych tytułów autorki, więc nie za bardzo wiedziałam na co się piszę jeśli chodzi o jej styl pisowni, ale po pierwszych stronach byłam już sceptycznie nastawiona. Co prawda Lucy miała swoje badass momenty, podobało mi się, że została przedstawiona jako silna i niezależna kobieta, ale kiedykolwiek zostawaliśmy sam na sam z jej myślami to okazywało się, że jej głowa jest przepełniona głupotami 🤡 (głównie jej obsesja na punkcie 🍆… jakby girl chill out). Denerwowało mnie też jej podejście (przez pierwsze 150 stron książki) do mężczyzn jako do przedmiotów z tylko jednym przydatnym narzędziem 🤡 - jakby cmon nikt nie powinien być opisywany w ten sposób.

Tak czy inaczej, muszę powiedzieć, że dobrze spędziłam czas z tą książką i naprawdę fajnie się bawiłam. Czy jest to jakiś genialny genialny romans? Nie. Czy jest to mila rozrywka na nudne wieczory? YES.